Vizard
Vizard (dosł. "Zamaskowana Armia") - są swoistym przeciwieństwem arrancarów (Hollow, posiadający moc shinigami). Ich wygląd niczym nie różni się od ludzkiego. W przeciwieństwie do Arrancarów, Vizard nie posiada dziury w klatce piersiowej lecz przybiera częściowo postać Hollow - maskę. Przywołując ową maskę zyskują nadzwyczajną siłę, prędkość, wytrzymałość oraz zdolność posługiwania się cero. Vizard jako były shinigami posiada własne zanpakutou. Motywy tej organizacji nie są w tej chwili znane. Ponad 100 lat przed wydarzeniami przedstawionymi w Bleach stanowili czołówkę Gotei 13 (4 dowódców i 4 zastępców dowódców). Hollowami zostali wskutek eksperymentów Aizena. Dzięki pomocy Kisuke wrócili do swoich poprzednich postaci. Aby uniknąć egzekucji ze strony Soul Society są zmuszeni ukrywać się na Ziemi.
Offline
Ah jak ja uwielbiam takie rozbudowane komentarze ale też uważam że dobrzy są chociaż jeszcze nie za dobrze znamy ich siłę.
Offline
Hmm... <-- To miał być mój komentarz ale zastanowiłam się i dopiszę coś jeszcze....
Hmmm...
Vizardzi wiadomo historia sprzed 100 lat związana z Kiszką. Juriksa pomogła Urahararze i paczce półpustych uciec do Karakury. Pytanie brzmi dlaczego akurat tam przecież świat jest taki duży a oni wybrali Karakure gdzie mieszka Qunicy i jego syn oraz szalony tatuś będący shinigami z trójką dzieci. Przyznam szczerze to wszystko jest podejrzane.
Dobrze są, świetnie walczą szczególnie Kensei, jaki on jest słodki jak się wścieka <mrał>
Hirako jak się nie patrzeć ma 'młodszą siostrę' Hiyori czy jakoś tak... No pasuja do siebie jak nie wiem.
Ciekawi mnie ich siła. Love to spoko koleś tak zauważyłam jak i była pani porucznik VIII oddziału Lisa podajże koleżanka od gazetek...
Dalej mi się nie chce rozpisywać.
Offline
Shinigami
Od jakiegoś czasu są moją ulubioną frakcją. Mam na nich totalną fazę i nie mogę się doczekać, kiedy pokażą co potrafią. xD Uwielbiam wszystkich, a najbardziej to chyba Kenseia. ^^
a oni wybrali Karakure gdzie mieszka Qunicy i jego syn oraz szalony tatuś będący shinigami z trójką dzieci.
No, czy ja wiem. Sto lat temu, mogło jeszcze to trójki dzieci pana Isshina mogło jeszcze nie być. xP
Offline
Kaaasiula91 napisał:
a oni wybrali Karakure gdzie mieszka Qunicy i jego syn oraz szalony tatuś będący shinigami z trójką dzieci.
No, czy ja wiem. Sto lat temu, mogło jeszcze to trójki dzieci pana Isshina mogło jeszcze nie być. xP
Dobra nie do końca się zrozumiałyśmy..
Chodzi mi o to że wszyscy vizardzi tak jak Urahara pozostali w Karakurze.
Chociaż mili do wyboru wiele innych miejsc w końcu byli shinigami, ale nie oni zostali w tamtym miasteczku.
Później jeszcze doszedł Isshin wraz z żoną nie wiadomo skąd + bachory jeden o oranżowej czuprynie i nie wiedzieć czemu są tam też Qunicy...
Offline
Shinigami
Rzeczywiście nie zrozumiałam x)
Najwyraźniej Karakura przyciąga różnych takich... eee... oryginalnych ludzi, ale dlaczego, to się nie dowiemy raczej...
Offline
Tak teraz przyszedł mi taki pomysł:
- Może miasto Karakura wcale nie jest 'miastem' ...
Skoro sam Aizen wybrał to miejsce na otworzenie wymiaru do króla Soul Society [mógł wszędzie gdzie się da] a wybrał akurat to miejsce...
Ja mam dziwne wrażenie że Isshin mieszał w tym palce. Jak na przygłupiego tatusia, jest inteligentnym shinigami.
Wracając do vizardów tak sobie pomyślałam
- Czy oni aby na pewno poradzą sobie z Espadą?
Offline